16 listopada 2023
Tegoroczny Black Friday już niedługo. W sieci pojawiają się pierwsze produkty i usługi w promocyjnych cenach. Nic dziwnego – to otwarcie sezonu świątecznych wyprzedaży, który jest ważnym czasem dla handlu online. Czwarty kwartał roku często umożliwia nadrobienie strat z pierwszych trzech kwartałów roku lub zarobienie na kolejne trzy. Czy w tym roku z okazji Black Friday klienci w końcu zaczną wydawać nieco więcej pieniędzy, czy będzie to kolejny rok oszczędnego i selektywnego kupowania? W tym materiale staramy się odpowiedzieć na te pytania i wskazujemy, jak najlepiej przygotować procesy logistyczne na Black Friday.
W tym roku Black Friday odbędzie się 24 listopada, a Cyber Monday wypada 27 listopada. Tradycyjnie Czarny Piątek wypada w pierwszy piątek po amerykańskim Święcie Dziękczynienia (Thanksgiving), którego geneza sięga czasów Pielgrzymów zaludniających kontynent amerykański. Cyber Monday z kolei narodził się w 2005 roku, gdy popularność zyskiwał handel online. W USA pierwotnie Czarny Piątek był przeznaczony na promocje w sklepach stacjonarnych, a podczas Cyber Poniedziałku konsumenci mogli szukać rabatów online i liczyć na bezpłatną dostawę towaru. Z czasem jednak te podziały się rozmyły i przecen możemy szukać nie tylko w sklepach offline i online, ale również w kawiarniach, restauracjach, pralniach czy innych lokalach usługowych. W ostatnich latach Black Friday i Cyber Monday z Black Weekend przeobraziły się w cały tydzień wyprzedaży – Black Week. Na przeceny z tego tytułu możemy liczyć już nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale także na całym świecie. Niektóre sklepy startują z promocjami już na początku listopada. W Europie wyprzedaże również są popularne – według Klaviyo 9 na 10 Europejczyków coś kupiło podczas czarnopiątkowych promocji w ubiegłych latach.
W Polsce te święta wyprzedaży pojawiły się stosunkowo niedawno, jednak przyjęły się bardzo sprawnie, co nie dziwi, biorąc pod uwagę, że jako naród uwielbiamy rabaty i promocje. Z ubiegłorocznego badania Klarny wynikało, że 6 na 10 konsumentów planowało coś kupić z tej okazji. Ankieta SMSAPI wykazała, że wiele osób odwleka planowane zakupy w oczekiwaniu na Black Friday i spodziewane wtedy przeceny produktów.
Sondaż Tpay z kolei pokazał, że 90 proc. sklepów zamierzało odpowiedzieć na tę potrzebę, obniżając w tym czasie ceny produktów i usług. Jednak przeceny były niższe niż w poprzednich latach. To z jednej strony jest związane z tym, że w Polsce rabaty z okazji Black Friday nigdy nie były tak imponujące, jak za oceanem. Z drugiej strony, taka sytuacja jest efektem wyzwań, z którymi mierzyły się sklepy internetowe w ostatnich latach – pandemia, problemy z łańcuchami dostaw, niepewność makroekonomiczna.
Wśród sprzedawców panuje świadomość, że konsumenci dysponują ograniczonymi zasobami. W ubiegłorocznym badaniu Tpay połowa merchantów wskazywała, że spodziewa się w Black Weekend zwiększonej liczby zamówień i wartości koszyków, a kolejne 20 proc. oczekiwało większego wolumenu, ale przy niższej wartości przeciętnego koszyka. Ostatecznie największą popularnością cieszyły się sklepy sprzedające produkty z kategorii: moda i akcesoria, AGD/RTV i elektronika, zdrowie i uroda. W sumie jednak Polacy włożyli do koszyków mniej niż podczas tygodnia wyprzedaży w poprzedzającym roku.
W tym roku e-sklepy będą musiały przestrzegać przepisów unijnej dyrektywy Omnibus, która wprowadziła obowiązek rzetelnego informowania o cenach przed wdrożeniem promocyjnej oferty. W ubiegłym roku tylko niektóre, największe sklepy dostosowały się do niej, ponieważ formalnie weszła ona w życie dopiero 1 stycznia 2023 roku i od tego dnia obowiązuje wszystkich sprzedawców – zarówno internetowych, jak i stacjonarnych. Dyrektywa zobowiązuje sklepy do pokazywania, jaka była najniższa cena danego towaru w ciągu 30 dni przed obniżką. Co więcej, procent obniżki musi być określony względem tej ceny. To na pewno pomoże w zwiększeniu transparentności promocji, ale z drugiej strony może spowodować, że w tym roku przeceny będą mniejsze niż w ubiegłych latach, zostaną bowiem urealnione.
Warto również pamiętać, że Black Friday to nie tylko święto wyprzedaży online. Według Statisty jedna trzecia Polaków deklarowała, że w ciągu całego weekendu wyprzedaży spodziewa się zaspokoić swoje zapotrzebowanie na zakupy w sklepach stacjonarnych. Mniej zakupów offline planowali tylko konsumenci w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Niemczech, Szwecji i Włoszech. W pozostałych 11 przebadanych krajach, głównie europejskich, klienci zdecydowanie chętniej planowali odwiedzenie sklepów stacjonarnych. To pokazuje, że offline wciąż pozostaje w grze.
Pierwsze dostępne raporty rynkowe sugerują, że chociaż o atrakcyjne zniżki w tym roku może być trudniej, to konsumenci wciąż będą uskuteczniali poszukiwania promocji. Z badania Klaviyo wynika, że 68 proc. Europejczyków sądzi, że mogą prawdopodobnie dokonać impulsywnego zakupu w tym roku, chociaż 59 proc. zaczyna przygotowywać listę zakupów nawet na miesiąc przed Black Friday. Ankieta pokazała również, że podczas Black Week 52 proc. mieszkańców kontynentu chciałoby dostawać spersonalizowane rekomendacje. To oznacza, że płatne, personalizowane reklamy mogą być bardzo przydatne dla konsumentów. Przykładowo, klient, który szuka plecaka w wyszukiwarce czy w mediach społecznościowych i będzie „atakowany” reklamami kolejnych modeli plecaków, może w ten sposób skrócić swoją ścieżkę zakupową – to produkt sam do niego przychodzi z propozycją.
Klaviyo sugeruje, że podczas tegorocznego Black Friday klientów w Europie najczęściej będą interesowały promocje obejmujące następujące kategorie produktów:
Około 8 na 10 sklepów funkcjonujących na Starym Kontynencie będzie chciało odpowiedzieć na ich potrzeby, proponując kod rabatowy lub obniżkę cen całego asortymentu w sprzedaży.
Nie mamy jeszcze badań dotyczących planów Polaków na Black Friday. Z wstępnych informacji wynika jednak, że w tym roku konsumenci mogą być bardziej otwarci na zakupy. Jak pokazuje sondaż portalu Moja Gazetka, nieco ponad połowa przebadanych Polaków chciała ograniczyć wydatki na Dzień Wszystkich Świętych. To może wydawać się sporym odsetkiem, ale w ubiegłym roku aż 71 proc. ankietowanych deklarowało zamiar oszczędzania z tej okazji. Trend jest zatem pozytywny.
Sprzedawcy, którzy chcą skorzystać z pozytywnego trendu i przyciągnąć klientów do swojego sklepu, mają świadomość, że same obniżki nie wystarczą, aby klient dokonał zakupu w danym sklepie z okazji Czarnego Piątku. Konieczne jest również zadbanie o wysoką jakość procesów logistycznych: sprawna dostawa bez uszkodzeń towaru i szybkie zwroty w przypadku rezygnacji z zakupu. Podczas Black Weekend wolumen zamówień może raptownie wzrosnąć, a obsługa każdego z nich – szczególnie w przypadku małego zespołu – może prowadzić do pomyłek i kolejnych wyzwań. Jak można zautomatyzować procesy wysyłkowe, aby uniknąć wyprzedażowej gorączki i skupić się na tym, co najważniejsze: zwiększaniu obrotu?
Cenne wskazówki, które pomogą ci w optymalizacji logistyki w e-commerce na co dzień i od święta znajdziesz w bezpłatnym e-booku przygotowanym przez firmę Apaczka.pl. Pobierz go i dowiedz się, w jaki sposób możesz skutecznie przygotować się na zwiększony wolumen przesyłek w Black Friday.
Przesyłki zagraniczne
Cross-border do Chorwacji. Radzimy, jak zaplanować ekspansję Twojego e-commerce nad Adriatykiem!
19 grudnia 2024
Porady
Świąteczne akcje wysyłkowe. Jak skutecznie zaplanować i wysłać kurierem prezenty świąteczne do swoich pracowników i kontrahentów?
3 grudnia 2024
E-commerce
Jak zacząć sprzedawać na EmpikPlace z integracją z Apaczka.pl?
25 listopada 2024
apaczka pro (11) logistyka (16) przesyłka (10) przesyłki niestandardowe (20) user experience (13) wysyłka ekspresowa (1) zwroty (4)